i on talent jakiś tam ma, ale gościa tak po prostu, tak po ludzku, normalnie nie trawię i to mi zakłóca ogólną ocenę jego pracy. Tak tam mruczy pod nosem, że nie jestem w żadnym wypadku czy też stanie go zrozumieć. No i wygląd (bez urazy :P) taki z deczka downowaty :D Tak ogólnie to nie pokazuje w kolejnych swoich...
Sepleni, mówi niewyraźnie i cicho, gra jakby ktoś go zmuszał. Może do pantomimy dobry (na wiecznie niezadowolonego) ale nie do fabuły. W "Diagnozie" dno den.
Pomimo swojego chłopięcego wdzięku jest beznadziejnym aktorem. Niestety ładna buźka nie wystarczy. Trzeba jeszcze umieć grać w sposób, który nie przypomina czytania z kartki na próbie do akademii szkolnej.
wcielającego się w postać młodego Romana Polańskiego, to stawiam, że będzie to właśnie Kościukiewicz. Jak dla mnie idealnie by pasował.