...ale moim zdaniem ktoś przekombinował. Niestety jak dla mnie film się nie klei, poważne problemy potraktowane zbyt lekko, zbyt płytko i wyszła z tego ani komedia ani dramat, takie trochę nie wiadomo co. Naprawdę szkoda.
Zgadzam się, mogło być ciekawie a poszli na łatwiznę w kierunku głupawej komedii z happy end-em
Mógłby być owszem, ale ktoś przekombinował i to mocno. A właściwie mam wrażenie, że nie mogli się zdecydować za bardzo ani na jeden wątek ani gatunek. Tzn. czy skupić się na samej nauczycielce, czy jednak trochę na problemach byłego ucznia, polecieć w dramat czy może jednak komedię. Trochę wszystko się pomieszało, i przez to film zatracił główną ideę.