" (...)bo każdy, kto czytał powieść,wie, że Frankenstein był człowiekiem dobrej woli.
To społeczeństwo sprawiło,że potwór był zły." -tak właśnie Dr Jack Kevorkian skomentował w radio
nadane mu przezwisko. Na rozprawie sądowej Dr Kevorkian przypomina, że usypianie ludzi podczas
operacji praktykowane jest dopiero od XIX wieku, gdzie taka możliwość była już w XVI w, tylko że wg
ówczesnych dogmatów cierpienie było wolą Boga, więc krojono ludzi "na żywca" . Mamy XXI w-jeżeli
człowiek świadomie chce zakończyć swoje cierpienia, powinien mieć szansę zrobienia tego z
godnością.
Moim zdaniem film propagandowo rozminął się z prawdą w tym miejscu, biorąc pod uwagę "Stulecie chirurgów", jeśli dobrze pamiętam.
Depresja jest obecnie chorobą społeczną i kosztownym obciążeniem dla budżetu. Proponujesz tanie i radykalne rozwiązanie problemu?
Depresja jest - przede wszystkim - modnym określeniem na brak zadowolenia czy szczęścia (cokolwiek ono dla kogokolwiek znaczy). Zauważ, że wmawia się ludziom (w celach reklamowych i w ramach walki kulturowej), że wszystko od nich zależy, czy staną się "piękni, młodzi, zdrowi i bogaci" (skrót myślowy), czy nie. Więc "chorują", gdy idzie nie tak. Naprawdę chorzy wiedzą, że depresja to przyspieszona jazda z biletem w jedną stronę.