PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119885}

Film o pszczołach

Bee Movie
6,4 64 613
ocen
6,4 10 1 64613
6,2 12
ocen krytyków
Film o pszczołach
powrót do forum filmu Film o pszczołach

Porażka kina

ocenił(a) film na 1

Czy w dzisiejszym kinie animowanym nie może powstać nic poza głupowatą komedią sygnowaną Shrekiem ? Już dość tego ! To się robi żałosne, zaraz bedą śpiewające kosiarki do trawy albo machająca sobą dupa. Czy kina już naprawdę na nic nie stać ?

Zandarm

Gdyby chociaż te filmy animowane były śmieszne jak Shrek ...

ocenił(a) film na 1
Grievous

racja. Ten jeden im sie udal, ale oczywiscie kontynuacje to totalna porazka

ocenił(a) film na 4
Zandarm

Obejrzyj 'ratatuj' albo inne animacje Disney/PIXAR a zobaczysz, że można zrobic coś ponad shreka. Skrek(wszystkie części) dla mnie są słabe...nie zachwycają ani grafiką, ani fabuła. Pszczoły zobacze w przyszłym tygodniu, ale na zbyt wiele nie licze. W pojedynku dreamworks pixar wygrywa jak zawsze pixar...Z dreamworks to czekam na KungFu Pande, bo może być ciekawa, chyba że skopią znowu fabułe...zbaczymy :)

ocenił(a) film na 1
Kristofer

Ja tam już w nic nie wierzę, wszystko wygląda na to samo :)

Kristofer

Shrek to chyba taki film w którym śmieszne ma być, że ktoś beknął, puścił bąka itp... zdecydowanie wolę filmy Disney/PIXAR.

1492007

Dokładnie! Dobrze powiedziane. Ludzie w dzisiejszych czasach naprawdę zachwycają się gównianymi produkcjami. Ja nie wiem, czy są tacy puści czy chcą się na filmie tylko odmóżdżać?

1492007

Shrek to film "dla tych którzy lubią jak ktoś beknął" no chyba żartujesz. Wygląda na to że przespałeś pół filmu i obudziłeś się na tą scenę w której zresztą nie chodzi, że ktoś beknął. Zresztą żeby to zrozumieć bekanie w filmie też trzeba mieś wyższe pojmowanie. Co dlaczego kiedy i po co.. W dzisiejszych czasach tylko przymuleni producenci seriali decydują ssie na zabiegi rodem z fotoplastikonów.

To tak jakby powiedzieć że Kiepscy są kiepscy. A ten serial trzeba docenić poważnie i niezwykły kunszt roli Andrzeja Grabowskiego.

Do niektórych obytych gagów też trzeba podchodzić z dystansem bo niekoniecznie mają znaczyć to co się wydaje na pierwszy rzut oka.

ocenił(a) film na 5
Zandarm

Mnie osobiście się bardzo podobał a muszę przyznać że shrek lepszy.
Ale oczywiście ten też warto obejżeć

KamBreeze

Myślę, że nic wielkiego nie stracę, jeśli tego nie obejrzę, zamiast lekko pustej bajki byłam na Korowodzie...

MsJustysia

Ciekawam, czy szanowni krytykujący w ogóle film oglądali ;) Mnie samą nudza kolejnę shrekopodobne produkcje, ale akurat Film o Pszczołach zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Najlepsza animacja tego typu jaką widziałam od dłuższego czasu - oryginalna, zakręcona, kolorowa z wielopoziomową satyrą. Zdecydowanie przebija choćby Shreka Trzeciego :)

MsJustysia

Po co na forum wypowiadają się osoby które tego filmu nie widziały? (FILMU - NIE ZWIASTUNU!) ?? Ja widziałam, filmik jak to ktoś stwierdził z animacją dla dzieci, a dubbingiem dla dorosłych. W zupełności się z tym zgadzam. ""ci*le z ula" to chyba nie jest tekst dla dzieciaków. Tak czy siak... wolę Shreka czy też Dżunglę :)

ocenił(a) film na 6
Zandarm

To prawda, że autorzy amerykańskich filmów idą na łatwiznę i wykorzystują ten sam schemat.
Model w tym filmie jest taki sam. Ale trzeba przyznać, że scenarzyści odważyli się na parę nowych sytuacji.
Pierwszy to te obozy pracy. Nie jestem pewien czy to był specjalny zabieg, ale mnie skojarzyły się z niemieckimi obozami koncentracyjnymi. I te zadymianie pszczół... Ale może to tylko moja nadinterpretacja.
Drugie to motyw prawdziwej rozprawy sądowej. Jeszcze nie widziałem go w filmie animowanym.
I jeszcze morał jest fajny. Nie zawsze to co się na pierwszy rzut oka wydaje dobre, tym jest. Trzeba pamiętać o konsekwencjach.

Ja oceniłem film na 6/10.

ocenił(a) film na 5
Zandarm

Nie uważam, że film był kompletna porażką,ale nie widze tez powodu by aż nadto się nim zachwycać. Taki spobie filmik, parę smiesznych scen,pare naciaganych...i całość plasuje się na średnim poziomie. Dla mnie O.K.

Zandarm

trochę się zgadza... były mrówki... (od tego własciwie się zaczeło chyba :P) jakies pszczoły teraz? rybki niedźwiedzie... to wszystko było... jedynie ratatui to nowy typ balki... bez takiego schematu jak we wszystkich innych tych nowych nbajkach które fajne... ale takie troche a'la odgrzewane kotlety mielone :P.. jak na reklamy nowych filmów patrzyłem to nie mogłem sie oprzeć wrażeniu że zasypuja nas sieczką... pewnie shrek sie zatrzyma na 10 odcinku hehe... pinokio - robot też był... ola boga :P... a we wszystkich bajkach jak jest dubbing to nasycone sa one aluzjami do polityki itd... by smieszyły... ale same w sobie niewiele wnosza... pamietacie Król Lew? :D to była bajka!! pierwszy film jaki zobaczyłem w kinie... potem byłme na Pocahontas i to był knot jakich mało... potem sie juz sypały kolejne gniotki które niby to smieszne niby fajne kolorowe a tak naprawde mało warte... ;] mając kompy obecnie zrobic taką animacje nie jest tak tródno no to mamy wysyp... płaci sie programistom i rysownikom a nie ciężkie miliony na aktorów łoży którzy jeszcze często nie umieją grac :P... no nic... zobaczyc można bo nawet fajne te pszczoły... ale bez rewelacji :D.. ratatui zdecydowanie lepsze pozdrawiam!

ocenił(a) film na 3
bestia666azazyl

prawda jest taka ze zalewa nas fala robactwa w postaci biedronko-hipotamo-herosow i czego tam nie wymysla ale fakt faktem przyjemnie sie to oglada i nigdy nie mam wrazenia ze wydalem pieniadze w bloto, zreszta lepiej robic o kazdym zwierzatku osobno niz ciagnac np takiego shreka, btw najlepsza baja to epoka lodowcowa, mina tej wiewiory bezcenna ;D

Roman360

tez sie zgadzam film jest do niczego jak dla mnie nie dotrwalam do konca bo juz mnie irytowalo a nie na tym polega ogladanie filmów nie:/ no tragedia pszczoly gadaja z ludzmi(a inne owady/zwierzeta oczywiscie nie)pszczoly procesuja sie w sadzie z ludzmi o miód i takie tam bzdury.w innych animacjach to sobie gadaly ale ze swoimi gatunkami ew.zwierzetami i to bylo ok.

użytkownik usunięty
bestia666azazyl

Prawda jest taka że wyprodukowanie takiego filmu kosztuje dużo więcej niż nakręcenie zwykłego filmu z aktorami. Wiem, słyszałem w szanownym radio (PR3) i się niewymownie zdziwiłem. Dlatego by zarobić na siebie trzymają się kurczowo sprawdzonych wzorów scenariusza, a w filmach zmieniają się tylko "twarze". I jeszcze jedno: zasadą produkowania takich filmów jest to aby zrobić je tak, by poszli na niego i dzieci i dorośli - wtedy rynek odbiorcy jest szerszy i zwrot kosztów produkci pewniejszy.
Tak więc nie ma na razie co liczyć na rysunkowy dramat obyczajowy z niebanalnym zakończeniem.
Odstępstwem od tego były (i są) filmy wytwórni Aardman: począwszy od filmu Wallace i Gromit po późniejsze, łącznie z rewelacyjnym Barankiem Shaun.

A wracając do tematu - zawsze będzie obowiązywała reguła sinusoidy: na początku akcja się rozwija, jest coraz fajniej - potem coś się chrzani, bohaterowie się obrażają nasiebie, jast jakiś dramat itp. - a potem następuje łatwo przewidywalny zwrot akcji który szybko prowadzi do szczęćliwego zakończenia (tylko oklasków, gęby na mównicy i flagi amerykańskiej na szczęści nie ma..) Choć nie przeczę - niektóre produkcje są rzeczywiście zrobione solinie nie tylko pod względem warsztatowym - co po prostu mają dobry scenariusz i jakąś tam historię opowiadają.
No i przede wszystkim NIE MA W NICH PRZEMOCY, KRWI I ZŁA a to ogromny plus.
Pozdrawiam.

Zandarm

No nie wiem ale mi bardzo przypadły do gustu Potwory i spólka, fajnie mi się oglądało Gdzie jest Nemo no i z tego co pamiętam Toy story było fajne. Wiec nie tylko Shrek I. No ale fakt jest faktem że teraz wszystko leci na jedno kopyto.

doman18

Aha no oczywiście z animowanych to oczywiście Król Lew to już kultowa bajeczka. Ostatnio oglądałem rogate rancho i też się pośmiałem. Teraz czekam na tą bajeczkę o robocie którą widziałem na zwiastunie przed Ratatujem, ale nie pamiętam jak się nazywała (Eddie, Ernie??? nie pamiętam)

Zandarm

nie oglądałam tej BAJKI, więc nie potrafię stwierdzić, czy jest aż tak zła, jak sądzi i pisze o tym tyle osób. jednakże sądzę, że chyba nie wybierał się nikt do kina z przeświadczeniem, że będzie to animowany dramat albo horror?? mimo wszystko tego typu produkcje są przeznaczone dla dzieci. bajki z zamiaru mają być naiwne, słodkie i jak napisał autor tego tematu głupowate. i takie produkcje właśnie są opłacalne. jeśli już obejrzę jakąś bajkę, to nie spodziewam się po niej wzniosłych morałów ani trudności w odbiorze. piszę to nie mając zamiaru nikogo obrazić ani nikomu dogryźć!
pozdrowienia dla wszystkich bez względu na zdanie i gust:)

susie_90

Niedługo na plakatach będą widniały napisy typu:

"Film sprzątaczki twórcy Shreka!"
"Film matki człowieka, który zrobił animację oka Shreka"

Porażka i żal. Dzieci może i mogą na to chodzić, tylko niech nie śmiecą popcornem w moim kinie. Ja swojemu młodzikowi nie będę puszczał takiego badziewia. Sa świetne filmy animowane na tym świecie i już chyba zapomniano jak się je robi (wyjątek to azjatyckie animacje), ale to co widzimy na ekranach od kilku lat to straszny syf.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones