Właśnie wróciłem z seansu. Film ogląda się nieźle- można pójść zarówno ze znajomymi jak i z dzieciakami i każdy nieraz uśmieje się do łez. Ciekawe są kreacje bohaterów 2-planowych- przykład- Komar- Adwokat- pasożyt i krwiopijca :)
Do plusów mogę zaliczyć wartką akcję i klimat. Naprawdę możesz poczuci się jak pszczoła
Do minusów filmu należy słabe tłumaczenie. W jednej ze scen Barry pyta Vanessę o internet- dosłownie- co to jest i dlaczego ludzie tak dużo czasu na to spędzają. Vanessa po wytłumaczeniu zapytała, czy pszczoły też coś takiego mają- na co Barry odparł, że tylko pająki coś takiego mają :) W wersji anglojęzycznej ten gag byłby o wiele lepszy.