Ja dla mnie jeden z najlepszych filmów Almodovara... Jak zawsze zakręcony, jak zawsze z paskudnymi kolorami ścian ;) i jak zawsze świetny!
trzy litery
należałoby jeszcze dodać, że pełno w nim kobiecego myślenia tak charakterystycznego dla Almadovara
Racja
Masz rację - nie wiem jak on to robi ale naprawdę potrafi banalne historyjki opowiedzieć w sposób który powala.